„Kobieta zmienną, piękną jest”
Umiłowani…
Jak już wspomniałem ten temat nie jest wprost treścią religijną, jednak zahacza o tę tematykę. Więc w imię Pańskie.
Niezwykle bardzo irytuje mnie widok umalowanych „ od stóp do głów” kobiet w młodym wieku, a już szczególnie jeśli to są nastolatki, np. w moim wieku.
Z resztą jest to świadome i dobrowolne niszczenie swojej cery, gdyż jest udowodnione i każdy zresztą to wie, że pudry niszczą cerę kobiet. A okaleczanie swojego organizmu podobnie jak picie czy palenie jest po prostu grzechem.
Brat-katol członek ciemnogrodu i katolickiego zaścianka.
coś jakbyś podsłuchał moją piątkową rozmowę z ojcem..., co ? :D No, ale z osttanią częścią notki to się raczej zgodzę nawet ja ! :)
OdpowiedzUsuńPrzemku to żadna zagadka, ci naukowcy chyba się bardzo nudzili w życiu ... ! I jeśli chodzi o młode dziewczyny to dużą rolę odgrywa środowisko i potrzeba dopasowania się do niego... i pokazania swojej dorosłości! Przynajmniej tak sądzę, ale Amerykańskim naukowcem to nie jestem :D Właśnie o to mi chodziło gdy mówiłam, że dzięki Pijarom miałam dzieciństwo :)
Właściwie rzecz ujmując byłem uczestnikiem tej rozmowy a nawet jednym z głównych rozmówców więc nie mogłem jej podsłuchać.
UsuńDrga Anno z przykrością stwierdzam iż ty również zaliczasz się do grona osób młodych... malujących się. http://apteka-marzenie.blogspot.com/ :)No tak ale odnośnie twojego kształcenia się u br. Pijarów wolę zamilknąć. Gdyż już wcześniej stwierdziłaś że milczenie osoby gadatliwej znaczy więcej niż słowa.
OdpowiedzUsuńto się zdecyduj... raz mówisz że to wiek podeszły a raz że młodość... !
OdpowiedzUsuńw kazdym razie ja nigdzie nie napisałam że się do tego grona nie zaliczam aczkolwiek w moim przypadku to już raczej się sprawdza tajemna wiedza Amerykańskich naukowców ... gdyż w moim środowisku szkolnym wszyscy byli naturalnie piękni !
z tym milczeniem to albo się nie do końca zrozumieliśmy albo ( co bardziej prawdopodobne) musisz sobie pogadać, a mówiąc o milczeniu zachowujesz pozory jakby rzeczywiście było ci bliskie
Aniu odnośnie braku milczenia "Czemu to widzisz drzazgę w oku brata, a belki w swoim oku nie dostrzegasz?"
OdpowiedzUsuńdobra zgasiłam się zupełnie gdyż skomentowałam ze swojego konta na blogspocie... -.-
OdpowiedzUsuńa nie wiem co tu ma pokora do rzeczy, stwierdziłam tylko fakt że wszyscy byli naturalnie piękni . I chodziło mi tylko o fakt, że nikt nie tworzył sztucznego piękna za pomocą kosmetyków :)
A gdybym chciała cię osądzać w jakikolwiek sposób na pewno nie wybrałabym do tego drogi internetowej. To co piszę w sieci czytaj raczej z przymrużonym okiem..., sądziłam że to wiadome :)
W twojej szkole nikt po prostu nie odważył się poprawiać dzieła Pana Boga a każdy z nas jest piękny w oczach Stwórcy.
UsuńW internecie nikt nie jest anonimy musimy brać odpowiedzialność za to co piszemy jeśli nie jesteśmy w stanie to nie powinniśmy publikować.
OdpowiedzUsuńależ wcale nie czuję się anonimowa Przemku. Właśnie dlatego że znamy się w realnym świecie i wiesz kto siedzi po drugiej stronie, mogę sobie pozwolić na pewne niedopowiedzenia w sieci i komentarze z nutką ironii :)
OdpowiedzUsuńOj PannoAnno wszystko jest dla ludzi stworzone tylko trzeba znać miarę i godny sposób użycia...
Usuń