In nomine Domini

In nomine Domini

środa, 20 czerwca 2012

Posłuszeństwo Kościołowi przez posłuszeństwo pasterzom


„Posłuszeństwo Kościołowi przez posłuszeństwo pasterzom”

Umiłowani…

W tej publikacji pragnę poruszyć temat planu Bożego. Ja sam starałem się napisać publikacje poświęconą modlitwie uwielbienia. Niestety jednak musi ona poczekać tak, jak wiele innych tematów. Biorąc pod uwagę ostatnie słowa, które szczególnie zapadły mi w pamięci Duch Święty ma inny pomysł na moją publikację.

Więc w imię Pańskie

Zbliżają się wakacje dla mnie jest to szczególny czas odczuwania obecności Pana. W zeszłym roku wakacje Pan pozwolił mi spędzić na kontemplacji i rekolekcjach. W tym zaś roku planowałem pojechać na wycieczko-rekolekcje później odpocząć i pójść na pielgrzymkę. Jednak plan Boży jest inny jak widać. Pan dał mi łaskę bycia w ruchu Światło Życie, później pojechałem na Dni Wspólnoty w Koszalinie, których to tematem było właśnie „Posłuszeństwo Kościołowi przez posłuszeństwo pasterzom” nie planowałem jednak jechać na rekolekcje z moją parafią prowadzoną przez Ordo Fratrum Minorum Conventualium (Franciszkanów) tylko z sąsiednią parafią oo. Redemptorystów, jednak mam mieć badania w lipcu. Z propozycją wypuszczenia mnie na dwa dni wyszedł jednak O. Przemysław, który wręcz naciskał żebym jechał i wtedy uświadomiłem sobie, że po to Pan tak dopasował temat Dni Wspólnoty, abym wypełnił wole Boga zgadzając się na wyjazd. Mam nadzieję że nie będę żałował.



W kolejnej publikacji przedstawię wakacyjny plan bloga.

niedziela, 10 czerwca 2012

„Jak trwoga to do…”

 „Jak trwoga to do…”
Umiłowani…
W tej publikacji pragnę poruszyć temat próśb i podziękowań.
Więc w imię Pańskie…

Otóż naturalną rzeczą jest, że prosimy Boga w wielu sprawach np. sportowcy przed ważnym meczem, gdy coś poważnego dzieje się w naszym życiu. Bardzo rzadko natomiast za coś dziękujemy. Czy piłkarz po meczu modli się ? Oczywiście zdarzają się wyjątki jednak z reguły zapominamy o modlitwie dziękczynnej. Jeszcze rzadziej modlimy się modlitwą uwielbienia. Kto z nas mówi po prostu „Panie kocham cie za… itd.” ? niestety jest to niezmiernie rzadkie zjawisko natomiast bardzo cenne. Pan powiedział „Proście a będzie wam dane” jednak dał nam wzór modlitwy do Ojca w postaci modlitwy ojcze nasz. Nie zaczyna się ona słowami „Chleba naszego powszedniego” lecz „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, Święć się imię twoje, Przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja” To jasny wzór że w modlitwie ma się zawierać uwielbienie i zawierzenie Panu, o czym pisałem już wielokrotnie w swoich publikacjach. Tak więc mili moi podczas modlitwy nie bądźmy pyszni i chciwi lecz pokorni i pełni wiary w Boży plan. Wspaniałą modlitwą (według mnie) jest pielgrzymka która łączy wszystko to i oprócz tego jest wspaniałym przeżyciem.

wtorek, 5 czerwca 2012

„Pamiętaj aby dzień święty święcić…"

Pamiętaj aby dzień święty święcić…

Umiłowani…


W tej publikacji pragnę przedstawić dwa tematy. Pierwszy odnośnie eucharystii w wakacje. Drugi natomiast będzie o spędzaniu wakacji z Bogiem.                 

 Więc w imię Pańskie…


Niestety jest to ogromnie przykre zjawisko, ale częste i notoryczne tzw. Wakacje od Boga. W maju kościoły zawsze pękają w szwach jednak przychodzi  czerwiec i robi się tak trochę luźniej. Pojawia się lipiec w kościele widzimy trzy osoby na krzyż z czego jedna, druga się zgubiła więc przyszła, a reszta to nasze kochane „babcie” z kółka różańcowego tzw. Mocherki. Zawsze wtedy aż mi ciśnienie skacze i zastanawiam się gdzie są te dzieci ? gdzie ich rodzice ? itd. Oczywiście rozumiem że ludzie wyjeżdżają ale ja również wyjeżdżam i w nadmorskich miejscowościach nie ma tłumów w kościołach. Wtedy warto zadać sobie jedno podstawowe pytanie: czy ci wszyscy ludzie są chorzy do tego stopnia że nie wychodzą z domu ? Nie moi mili ci ludzie świadomie i dobrowolnie grzeszą… Gzie są ci wszyscy którzy tak głośno krzyczą że kochają Pana Jezusa.



A teraz przyjemny aspekt wakacji…

Jest to naprawdę błogosławiony czas. Cała masa rekolekcji, wycieczek, pielgrzymek itp. Mili moi aby jechać na różnego rodzaju rekolekcje wakacyjne naprawdę nie trzeba być Multi milionerem, wystarczy zaufać Panu i mieć otwarte serce. Ja osobiście pochodzę z  przeciętnej rodziny i było mnie stać na rekolekcje i wyjazd z rodziną. W lipcu byłem na wycieczce objazdowej Częstochowa itd. Która kosztowała 250 zł po powrocie pojechałem na rekolekcje powołaniowe. I na przełomie lipca i sierpnia byłem na pielgrzymce a dzień  po powrocie nad jeziorem z rodzicami. To były jedne z najpiękniejszych i najbardziej owocnych wakacji w moim życiu. Jak widać kościół ma otwarte ramiona dla swoich dzieci tylko trzeba odrobinę chcieć i zaufać Panu.



sobota, 2 czerwca 2012

„ To mnie wkurza”

„Kobieta zmienną, piękną jest”
Otusz mili moi pragnę poruszyć temat mało religijny, ale potrzebny.


Umiłowani…


Jak już wspomniałem ten temat nie jest wprost treścią religijną, jednak zahacza o tę tematykę. Więc w imię Pańskie.

Niezwykle bardzo irytuje mnie widok umalowanych „ od stóp do głów” kobiet w młodym wieku, a już szczególnie jeśli to są nastolatki, np. w moim wieku.

Skąd się bierze potrzeba upiększania się ?

Otusz Amerykańscy naukowcy rozwiązali tę odwieczną zagadkę. Z badań wynika,że kobiety malują się z powodu swoich kompleksów. Dlatego tak ważne jest, abyście Panowie powtarzali swoim dziewczynom/ córkom, że są piękne, aby uniknąćniepotrzebnych kompleksów u niewiast.
Z resztą jest to świadome i dobrowolne niszczenie swojej cery, gdyż jest udowodnione i każdy zresztą to wie, że pudry niszczą cerę kobiet. A okaleczanie swojego organizmu podobnie jak picie czy palenie jest po prostu grzechem.

Tak już całkowicie na marginesie. Wszyscy cieszymy się jak małe dzieci, gdy kobiety zakładają spódniczkę/sukienkę. Więc zauważajmy to i komplementujmy, aby robiły to częściej.


Brat-katol członek ciemnogrodu i katolickiego zaścianka.